Francuscy deputowani i senatorzy uzgodnili tekst ustawy wprowadzającej zakaz stosowania terapii konwersyjnych, mających na celu wymuszenie zmiany orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej z "wadliwej" na "prawidłową". Oznacza to w praktyce, że zakaz niebawem wejdzie w życie.
Zwolennicy terapii konwersyjnych wychodzą z założenia, że homo- i transseksualizm to choroby. A skoro tak, to trzeba je leczyć. Założenie to od dawna pozostaje w sprzeczności z obowiązującym we Francji stanem prawnym. Homoseksualizm został wycofany z listy chorób psychicznych w 1981 r., a transseksualizm – w 2010 r. W ślad za tym nie poszło jednak uchwalenie przepisów, które jednoznacznie zakazywałyby „leczenia" takich orientacji i przewidywałyby za to kary.